Feeds:
Wpisy
Komentarze

Archive for Wrzesień 2010

Wesoła i ciekawa, choć czasem też smutna trochę, historia o mamutku, małym mamutku Lutku i jego mamuciej rodzinie – mamuciej mamie Danucie i tacie Jonatanie. Dowiecie się z tej bajki: o tym, co robi mamutek, kiedy dopada go smutek, co robi mama mamutka, by do snu ululać Lutka, gdzie tata mamut pracuje i czym się tam zajmuje. Poznacie też przyczynę, dlaczego dziś niestety, mamuty już nie żyją razem z nami na świecie. No może z jednym wyjątkiem, lecz tego Wam nie zdradzę. Przeczytajcie tę książkę, to Wam kochani radzę!

Read Full Post »

Rymowana historyjka o małym mamutku Lutku i potwornym lodowcu, pięknie ilustrowana przez Józefa Wilkonia. Urok i wdzięk bajka ta zawdzięcza nie tylko ciekawej fabule i sprawnemu posługiwaniu się słowem, ale przede wszystkim bardzo sugestywnemu budowaniu obrazów, które pobudzają wyobraźnię. Choć opowiada o smutnym losie mamutów, jest pełna ciepła i humoru. Autorowi i ilustratorowi książki udało się stworzyć spójne i piękne dzieło…

Wydana po raz pierwszy w latach powojennych, nic a nic się do dziś nie zestarzała. To książka dla każdego!

Książka po ponad pięćdziesięciu latach została wydana ponownie w takiej samej formie nakładem wydawnictwa Wytwórnia.

Wiktor Woroszylski urodził się w 1927 w Grodnie. Był poetą, prozaikiem i tłumaczem. Studiował medycynę, potem polonistykę na Uniwersytecie Łódzkim. Wstąpił do PPR. Twórczość literacką rozpoczął od poezji publicystyczno-agitacyjnej. Pisał opowiadania, utwory dla dzieci, tłumaczył literaturę rosyjską. Był redaktorem m.in. „Głosu Ludu”, „Nowej Kultury”. W 1956 roku przebywał w Budapeszcie, gdzie obserwował krwawe stłumienie rewolucji węgierskiej. Po tym doświadczeniu zerwał z komunizmem. Później należał do opozycji, a jego dzieła zostały zatrzymane przez cenzurę. Podczas stanu wojennego był internowany.

Wydawnictwo Wytwórnia, 2008

Read Full Post »

Czy wiecie, co się stanie, jeśli w automatycznie sterowanej fabryce, coś się popsuje i zacznie ona działać w drugą stronę?  Sery, buty i kiełbasy zamienią się znowu… w biegające po łące krowy.

A co robią mieszkańcy Krainy Pasibrzuchów, gdy chcą ze sobą porozmawiać nie wstając z łóżka? Ich domy po prostu się do siebie przysuwają.

A jak wygląda dziewczynka, której tata ma czarną skórę, a mama białą? Jest oczywiście w czarno-białą kratkę!

No, a dlaczego sławny wódz Hannibal, bombarduje wrogą armię grochem?

Tego już nie powiem…

Poznajcie Konrada i jego niezwykłego stryja Rabarbara, oraz konia cyrkowego, którego najmniej zadziwiającym talentem jest to, że umie mówić!

A więc w drogę, do mórz południowych!

Idziecie?

Read Full Post »

Zabawa z wyobraźnią, absurdalne sytuacje i poczucie humoru – nic w tym dziwnego, skoro akcja książki toczy się… 35 maja! Gimnastyka jakiej poddamy nasz umysł będzie naprawdę wymagająca (mówię o osobach dorosłych, bo dla dzieci to fraszka). W deszczowy czy zły dzień, niezawodne lekarstwo, by porzucić smutki i wraz z dzieckiem wyruszyć…  w podróż do mórz południowych. A najbardziej zaskakującą rzeczą jest to, że pretekstem do uruchomienia fantazji jest tak mało wdzięczna rzecz jak zadane na następny dzień… wypracowanie szkolne.

Ulubione przez Konrada czwartkowe spotkania ze stryjem Rabarbarem, człowiekiem z dużym poczuciem humoru, są zawsze wypełnione śmiechem i dobrą zabawą. Tym razem spędzony wspólnie czas będzie wyjątkowo fascynujący. W towarzystwie Negro Kaballo, konia na wrotkach, odwiedzą Krainę Pasibrzuchów, gdzie kury składają od razu jajka sadzone z szynką, a ludzie są tak leniwi, że zamiast codziennie wkładać ubranie, po prostu malują je wprost na ciele. W Świecie na Opak dowiedzą się o istnieniu szkoły dla złych rodziców, której metody dydaktyczne są niebywale skuteczne. Podczas szaleńczej jazdy po równiku, będącego metalową taśmą, którą ciągle trzeba czyścić z rdzy, uda im się uniknąć ataku rekinów. A spotkaną po drodze dziewczynkę w czarno-białą kratę (bo jej ojciec jest murzynem, a matką biała kobieta) uratują przed wielorybem, który, jak wiadomo, jest ssakiem i  „W wodzie żyje tylko przez pomyłkę”. To tylko niektóre z wielu ciekawych i często komicznych przygód!

Cóż można dodać więcej…

…a jednak można. Ciepłe i serdeczne relacje stryja z bratankiem pokazują pozytywną więź  jaką można zbudować między dorosłym a dzieckiem, więź wzajemnego zrozumienia i porozumienia.

I wreszcie ostatnia rzecz. Ilustracje Bohdana Butenki. Są doskonałe. Dowcipne, proste, idealnie zgrane z treścią!

Dobrej zabawy!

Erich Kästner urodził się w 1899 roku w Dreźnie. Był pisarzem, satyrykiem, krytykiem teatralny, autorem książek dla dzieci. Pochodził z rodziny mieszczańskiej. Jego ojciec, Emil zajmował wytwarzaniem siodeł. Matka zaś była służącą, a w wieku 30 lat została fryzjerką. Kästner studiował filologię germańską, historię, filozofię i teatrologię. Był nauczycielem i dziennikarzem. Debiutował jako poeta, pisał dla kabaretów i czasopism satyrycznych.

Popularność autora książek dla dzieci zdobył powieścią Emil i detektywi (1928). Innymi utworami dla młodych czytelników są m.in. Kruszynka i Antoś (1931), 35 maja albo jak Konrad pojechał konno do mórz południowych (1932), Latająca klasa (1933).

Kästner był przeciwny nazistowskiemu reżimowi. Był wielokrotnie przesłuchiwany przez gestapo i został wykluczony ze stowarzyszenia pisarzy. Jego dzieła zostały spalone w myśl „sprzeczności z niemieckim duchem” podczas niszczenia książek. Zmarł w 1974 roku w Monachium.

Wydawnictwo Nasza Księgarnia, 2008

Read Full Post »